MENU

WIZYTA WE WŁOSZECH.

POCZĄTEK WYCIECZKI

28 stycznia (poniedziałek) był dniem rozpoczynającym zwiedzanie Włoch. Punktualnie o 8.00 stawiliśmy się całą grupą na śniadanie. Po obfitym posiłku postanowiliśmy przejść się uliczkami Modeny. Wkrótce dotarliśmy do Alcide Zanarini – szkoły, w której mieliśmy spotkać się z naszymi zagranicznymi przyjaciółmi. Grono pedagogiczne oraz uczniowie przywitali nas bardzo głośnymi oklaskami. Po chwili znaleźliśmy się w sali lekcyjnej. W ławkach czekało na nas kilkoro uczniów, których twarze były nam znane z poprzednich wyjazdów. Następnie rozpoczęła się prezentacja multimedialna, dzięki której pozyskaliśmy wiele ciekawych informacji o Modenie.  

Dla wszystkich uczestników wycieczki został przygotowany poczęstunek składający się regionalnych przysmaków. Chwilę później cała nasza szóstka usiadła ponownie w ławkach. Tym razem zmierzyliśmy się z lekcją matematyki i ekonomii. Po tak wyczerpującej pracy umysłowej wszyscy stali się głodni. W samą porę zaplanowane zostało wyjście do jednej 
z lokalnych restauracji, w której zasiadaliśmy do posiłków przez następne dni pobytu. Każdy z nas otrzymał własną pizzę skomponowaną z wybranych przez siebie składników. Czas posiłku sprzyjał również zawieraniu nowych znajomości z osobami innych narodowości. Kiedy już wszyscy byli syci, powróciliśmy do szkoły, by miło spędzić czas. Tym razem tym wzięliśmy udział w grach, które miały służyć dalszej integracji. Po godzinie świetnej zabawy udaliśmy się na spotkanie z przedstawicielem do spraw edukacji w Modenie. Otrzymaliśmy pamiątkowe długopisy, które będą nam przypominały o jednym z najwspanialszych miejsc we Włoszech. Udało nam się też dostać do sejmiku lokalnego. W trakcie posiedzenia rozpatrywano uchwały dotyczące infrastruktury. Mówiono także o zwiększeniu atrakcyjności turystycznej regionu. Chwilę później zrobiło się już ciemno, więc udaliśmy się do restauracji, by zjeść obiadokolację. Poniedziałek był bardzo ciekawie zaplanowanym dniem, który dostarczył nam wielu niezapomnianych wrażeń. 

Klaudia Ćwikowska

MUZEUM W MODENIE 

29 stycznia (wtorek) to kolejny dzień pobytu w Modenie. Zaczęliśmy go od śniadania. Około 10.00 pojechaliśmy do Palazzo dei Musei. Muzeum powstało 1871 roku. Jest to skansen  etnologiczno – archeologiczny. Od razu po dotarciu na miejsce otrzymaliśmy kartki ze słówkami nazywającymi prezentowane eksponaty. Na początku obejrzeliśmy prezentację multimedialną, dzięki której dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy.
W budynku można było zobaczyć bogatą dokumentację historyczną dotyczącą dynamiki rozwoju populacji w Modenie oraz jej okolicach. Ewolucja obejmowała najdłuższy okres dziejów ludzkości, tj. czasy prehistorii. Została ona doprowadzona aż do średniowiecza. Wycieczka dostarczyła nam wielu ciekawych informacji na temat dawnych mieszkańców Włoch.
W muzeum znajduje się wiele różnych wyrobów ceramicznych (szklanki, dzbany, wazy). Można było podziwiać także stół pochodzący z końca I wieku przed naszą erą, figury ludzi wyrzeźbionych w marmurze, szkło, bransoletę, miecz, żelazną włócznię, groty z nekropolii, grzebienie z brązu (XIV w. p.n.e.) oraz mnóstwo innych przedmiotów, które stanowią spuściznę po naszych przodkach. 

Patryk Szewczyk

 

WYCIECZKA DO MONTALE

Jeszcze tego samego dnia, czyli we wtorek, tuż po obiedzie, udaliśmy się do punktu, w którym czekał na nas autokar. Po przebyciu niedługiej trasy dotarliśmy do Montale. Na miejscu powitała nas pani, która zapoznała całą naszą grupę z historią obszaru, na którym się znajdowaliśmy. Opowiadała ona o Terramarze. Po chwili przeszliśmy do pomieszczenia znajdującego się w środku wzgórza. W owym miejscu można było zauważyć pale wbite w ziemię, wiele różnych ilustracji, a także dwa podłużne rowy, obok których stały wiadra, pędzle i szufle. Pani przewodnik próbowała wytłumaczyć nam, na jakiej podstawie archeolodzy potrafią stwierdzić, że na danym obszarze znajdowały się kiedyś konkretne obiekty.
Następnie wszyscy zajęliśmy miejsca przy uprzednio przygotowanych dla nas stanowiskach. Mieściły się one obok długich koryt zasypanych piachem. Nasze zadanie polegało na oczyszczeniu przedmiotów znajdujących się pod pyłem. Gdy odkopaliśmy już nasze terytoria, analizowaliśmy wspólnie to, co odkryliśmy. Później przenieśliśmy się do innego pomieszczenia. Każdy z uczestników wycieczki miał wybrać jeden ze znalezionych obiektów i opisać go. Swoje spostrzeżenia zamieszczaliśmy w  kartach pracy, które otrzymaliśmy nieco wcześniej.
Podczas wycieczki udało nam się też zwiedzić teren, na którym stały dwa domy: wojownika i rolnika. W jednym z nich musieliśmy odnaleźć wcześniej opisywany przedmiot. Przy okazji pani, która nas oprowadzała, opowiadała nam o okolicznych miejscach, a także przedmiotach znajdujących się w poszczególnych budynkach. Po skończonych zajęciach wszyscy wsiedliśmy do autokaru i wróciliśmy do Modeny.

Adrianna Śnichór
 

MUZEA SAMOCHODÓW MARKI FERRARI

30 stycznia (środa) zwiedziliśmy dwa muzea samochodów sportowych marki Ferrari. Jedno z nich, tj. Museo Casa Enzo Ferrari, znajduje się w Modenie. Zostało ono zbudowane nieopodal miejsca urodzenia sławnego Enza Ferrariego, włoskiego kierowcy wyścigowego oraz założyciela firmy Ferrari. Na miejscu ujrzeliśmy futurystyczny budynek, który był udostępniony zwiedzającym. Mieściła się tam kolekcja starych modeli samochodów sportowych marki Ferrari oraz aut firmy Maserati. Wszystkie pojazdy były bardzo dobrze zachowane i utrzymane. Warto dodać, że każde z nich wciąż działało. Po obejrzeniu wystawy zostaliśmy poproszeni o narysowanie własnego projektu dwumiejscowego modelu marki Ferrari. W wykonanych przez nas szkicach pod uwagę brano przede wszystkim pomysłowość.
Po lunchu pojechaliśmy autokarem do Maranello. Mieści się tam fabryka Ferrari, ale także, w odległości około trzystu metrów od niej, Galleria Ferrari. Budynek muzeum był duży i przestronny.
Na jego dolnym poziomie znajdowały się najstarsze pojazdy, a także przekroje silników oraz bolidy. Nie zabrakło także hali przedstawiającej boks serwisowy Formuły 1. W części poświęconej założycielowi firmy ujrzeliśmy makietę jego biura oraz pierwszej, sporo mniejszej, fabryki Ferrari. Na górnej kondygnacji mieściły się najnowsze modele aut.
W sklepie z pamiątkami można było nabyć gadżety, takie jak: breloczki, koszulki, czapki z daszkiem, kubki.
Eksponaty zgromadzone w muzeach zrobiły na wszystkich zwiedzających duże wrażenie. Uczestnicy wycieczki zdobyli wiele cennych informacji na temat samochodów sportowych marki Ferrari. Niektóre modele aut zostały uwiecznione na pamiątkowych fotografiach.

Michał Petrowski

 

NA TARGU I W ZAMKU

31 stycznia (czwartek) mieszkańcy Modeny obchodzili Dzień Świętego Geminiana – patrona miasta oraz katedry (duomo), do której udaliśmy się w godzinach porannych. Wszyscy uczestnicy wycieczki byli zachwyceni pięknem tego zabytku. Po zwiedzeniu kościoła ruszyliśmy w stronę muzeum znajdującego się w jego pobliżu.
Następnie wybraliśmy się na spacer wzdłuż najważniejszych ulic starego miasta, przy których odbywał się targ. Jest on bardzo ważnym elementem obchodów święta Geminiana z Modeny. Mieliśmy okazję poczuć klimat włoskiego targowiska oraz zaopatrzyć się w liczne pamiątki. Męskiej części naszego zespołu najbardziej smakowały słodycze.
Koło południa udaliśmy się na lunch. Po zjedzeniu obfitego posiłku wybraliśmy się autokarem do zamku w Vignola. Ta niewielka miejscowość jest oddalona od Modeny o 25 kilometrów.
Gdy dotarliśmy na miejsce, naszym oczom ukazała się piękna budowla. Każdy z nas jak najszybciej pragnął dostać się do jej środka. Po zamku oprowadzał nas przewodnik. Pod koniec zwiedzania wdrapaliśmy się na samą górę budynku, skąd roztaczał się wspaniały widok na okolicę. Później wróciliśmy autokarem do Modeny, gdzie zjedliśmy obiadokolację. Główny posiłek składał się oczywiście z pizzy.
Wieczorem wróciliśmy do hostelu. Wszyscy rozeszliśmy się do swoich pokojów.  Każdemu z nas należał się odpoczynek po pełnym niezapomnianych wrażeń dniu.
Jesteśmy bardzo wdzięczni sponsorom i organizatorom wycieczki za to, że pozwolili nam zwiedzić  Włochy. Sami zapewne nie dotarlibyśmy do tak szczególnego miejsca.
Po powrocie do kraju podzieliliśmy się swoimi wrażeniami z nauczycielami, rodzicami oraz przyjaciółmi. Dzięki wycieczce do Modeny i jej okolic wzbogaciliśmy swoją wiedzę na temat państwa, które słynie z niepowtarzalnych miejsc.

Karol Jednaki

 

WYCIECZKA DO WENECJI

Podczas zimowego pobytu we Włoszech postanowiliśmy wybrać się na jednodniową wycieczkę do Wenecji.  Pobudka o 6.30 wyrwała nas z głębokiego snu. Po porannej toalecie ochoczo zebraliśmy się na śniadaniu. Wyjazd zaplanowano na 8.00. Okazało się, że nie wszyscy byli zdyscyplinowani. Na zbiórkę spóźnili się uczniowie z włoskiej szkoły, dlatego też  nasza wyprawa opóźniła się aż o godzinę.
Wenecję ujrzeliśmy około 11.30. Zwiedzanie tego pięknego miasta rozpoczęliśmy od podróży statkiem.
Po zejściu z pokładu udaliśmy się na przechadzkę. Po drodze wstąpiliśmy na plac św. Marka. Obejrzeliśmy także bazylikę św. Marka. Kościół miał mozaikowe zdobienia. Wywarły one na mnie bardzo duże wrażenie. Największą atrakcją dnia było przepłynięcie gondolą przez zalane uliczki miasta. Te łodzie wiosłowe, napędzane i kierowane przez wioślarza zwanego gondolierem, stały się nieodłącznym elementem pejzażu Wenecji.
Podczas spaceru po mieście udaliśmy się na lunch, a następnie na zakupy. Czas spędziliśmy bardzo przyjemnie. Wraz z Klaudią oraz innymi uczestnikami wyprawy rozmawialiśmy z nowo poznanymi przyjaciółmi z Włoch.
Niestety, wycieczka dobiegała końca, więc musieliśmy już wracać do autokaru. 
Na zakończenie dnia czekała nas pożegnalna kolacja i kolejna niespodzianka w postaci wielkiego tortu.
W trakcie wyjazdu porozumiewałam się z innymi w języku angielskim. Teraz wiem, jak  ważna jest znajomość obcej mowy. Wenecję chciałabym odwiedzić jeszcze raz. Mam nadzieję, że wybiorę się tam latem bieżącego roku.

Aleksandra Sadowska

 

 

 

Aktualności

Kontakt

  • Szkoła Podstawowa nr 8 im. Młodych Europejczyków w Szczecinie
    ul. Brodnicka 10,
    71-044 Szczecin
    e mail: sp8@miasto.szczecin.pl
    sekretariat czynny 8.00 - 15.00
  • 91 483 42 93

Galeria zdjęć